28.10.2012

Grzyby w curry

Zbieranie grzybów - sama przyjemność. Zdrowa, bo leśne powietrze dotlenia, a leśna aura relaksuje i ładuje akumulatorki życia. Trzeba się tylko znać dobrze na grzybach. Podstawowa wiedza, to większość szlachetnych, jadalnych grzybów nie ma pod kapeluszem blaszek, a jednolitą, gładką, gąbczastą powierzchnię. O urokliwym, wzbudzającym podziw, czerwonym muchomorze w białe kropki wspominać nie muszę, że należy tylko i wyłącznie na niego patrzeć. Szatan, podobny do borowika należy do bardzo trujących. Rozpoznać go można po różowej plamie w miejscu ucisku i gorzkim smaku pod kapeluszem. Muchomor sromotnikowy to zaś śmiertelnie trujący podobny do jadalnego gołąbka, czasami mylony z kanią.
Ale ja tu nie o trujących tylko jadalnych, smacznych i ciekawie przyrządzonych.

potrzebujecie:
.leśne grzyby ( ja miałam opieńki, ale mogą być wszystkie inne)
.cebula
.olej
.śmietana od 18%
.przyprawa curry

przyrządzacie:
  1. Grzyby umyte, pokrojone (małe całe) gotujecie około pół godziny. 
  2. Na patelni na niewielkiej ilości oleju szklicie cebulkę pokrojoną w kostkę, dodajecie grzyby i smażycie 5 minut. pod koniec dodajecie niewielka ilość śmietany. 
  3. Na porcję dla osoby pół łyżeczki. 
  4. Dodajecie niewielką ilość przyprawy curry, mieszacie, minutkę smażycie. 
  5. Gotowe. 
Zajadacie same, albo z chlebem. 
Pasuje sałata masłowa.
Dla mnie pycha.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

kontakt: mar7garita@gmail.com

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *