Wielbicielom kapusty proponuję młodą, duszoną, lekko strawną, po mojemu, po letniemu.
Jako danie główne, albo dodatek do kotleta mielonego, albo sznycla z indyka czy jakiegoś innego mięsnego sosu, jaki preferujecie.
Ja polecam tylko drób, bo i tylko drób jem i gotuję.
Potrzebujecie
Główkę młodej kapusty
Marchewkę, najlepiej też młodą
Cebulkę dymkę
Koperek
Czosnek
Kaszę jęczmienną
Olej rzepakowy
Vegetę naturalną, bez chemii lub podobną kostkę warzywną, najlepiej BIO
Pieprz
Robicie tak
- Kapustę kroicie jak chcecie, ja w grubsze paski. Marchewkę najlepiej w talarki.
- Wrzucacie do garnka, jak macie szybkowar to najlepiej się nadaje do warzyw.
- Wsypujecie szczypior i cebulkę, dymkę i koperek i starty czosnek w proporcjonalnie niewielkiej ilości.
- Dolewacie oleju, przyprawiacie vegetą i, lub kostką warzywną, podlewacie wodą i dusicie - w szybkowarze wody potrzeba mniej. Dusicie, w szybkowarze krócej i zdrowiej bo na parze. Pod koniec dodajcie według uznania czarnego, mielonego pieprzu.
- A na sam koniec wymieszajcie z jedna trzecia kaszy, uprzednio ugotowanej.
- I już tylko jeść.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz