Polska zupą i miodem płynąca...
Tak, tak, nie ma chyba kraju gdzie jest taki ogromny wybór zup.
I dobrze, bo ja sama uwielbiam zupy - jeść i gotować.
Zawsze coś dodam, coś zmienię i powstają nowe dania zupowe:)
Smakują swojsko i polsko! Jak ta tu.
Potrzebujecie:
Buraczki czerwone
Fasolkę szparagową zieloną
Marchew
Kalarepkę
Cebulę
Ziemniaki
Soczewicę zieloną
Pora
Czosnek
ew Natkę pietruszki
Olej
ew Śmietanę do zupy
sok z cytryny
Przyprawy: Kurkumę, Vegetę naturalną, Lubczyk, Majeranek, Sól, Liść laurowy, Kostkę bulionową - warzywną-naturalną
Robicie tak:
- Warzywa obieracie jak trzeba.
- Buraki, ziemniaki, kalarepkę kroicie w średnią kostkę. Marchew w talarki. Fasolkę na mniejsze kawałki.
- Cebulę i pora w całości.
- Warzywa zalewacie w garnku wodą, dodajecie soczewicę w proporcjonalnie nie dużej ilości, dodajecie liść laurowy, kilka gałązek natki pietruszki, ząbek lub dwa czosnku, przykrywacie i zagotowujecie.
- Doprawiacie przyprawami
- Gotujecie dalej, aż warzywa będą lekko miękkie.
- Wyjmujecie pora, natkę i cebulę.
- Dodajecie troszkę oleju i soku ze świeżej cytryny, żeby zupa była lekko kwaskowa, gotujecie jeszcze chwilkę.
- Pod koniec możecie dodać odrobinę śmietany do zupy ( nie kwaśnej). Dobrze wymiesza się widelcem.
- I gotowe i można jeść!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz