Tradycyjne ciasteczka pieczone w Austrii na czas Świąt Bożonarodzeniowych.
Spróbowałam u koleżanki. W ustach rozpływały się smakując niebiańsko.
Zrobiłam i ja, wyszły i to przepysznie.
Polubiłam pieczenie różnych ciasteczek, ale od tej pory pochłaniam ich zdecydowanie za dużo...
W głowie powtarzam mantrę, że nie utyję po nich i działa:)
Polecam te smaczności i tą mantrę:)
Potrzebujecie:
350 gram Mąki Białej - gładkiej
150 gram Masła Naturalnego o temperaturze pokojowej
170 gram mielonych Orzechów Włoskich
60 gram Cukru Pudru
1 torebki Cukru Waniliowego
Cukier puder i Cukier Waniliowy do posypania upieczonych Ciasteczek.
Robicie tak:
- Wszystkie składniki wsypujecie ( masło pokrojone na mniejsze kawałki) do sporej miski.
- Mieszacie i zagniatacie, gnieciecie, aż powstanie jednolita masa.
- Formujecie w jedną kulę, owijacie folią spożywczą i wkładacie do lodówki.
- (Ciasto najlepiej przygotować dzień wcześniej żeby poleżało w lodówce przez noc, żeby składniki się połączyły w smaku - ciasteczka będą smaczniejsze).
- Wyjmujecie ciasto z lodówki ok 2 godzinki przed formowaniem, żeby troszkę się ociepliło i dało lepić.
- Robicie ok 2 cm kólki , jak z plasteliny, rolujecie na stole na grubsze węże i formujecie małe rogaliki.
- Układacie w pewnych odległościach na blaszce, na papierze do pieczenia. (Rosną podczas pieczenia i odległości są potrzebne żeby się nie posklejały, bo ciasteczka są bardzo kruche).
- Pieczecie w 170 stopniach 13 minut. Opcja piekarnika tradycyjna lub Termoobieg.
- Czekacie aż ciasteczka do końca wystygną i posypujecie Cukrem Pudrem wymieszanym z Cukrem Waniliowym (najlepiej z małego sitka).
Zróbcie najlepiej podwójną ilość, bo szybko znikną:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz