Ciasteczka Świąteczne, Bożonarodzeniowe.
Przepis znalazłam w sieci, ale jak to ja- dodałam coś ode mnie i zmieniłam proporcje, bo potrzebna mi była większa ilość, większa bo miałam przeczucie, że będą pyszne. Nie myliłam się. Mak miałam rozdrobniony, niechrupiący dlatego dodałam ziarenka Chia Saman, które nadały chrupkości.
Taka magia jest, jak chrupie to lepiej smakuje.
Polecam nie tylko od święta!
Potrzebujecie:
250 gram Mąki Białej
4 łyżki Mąki Ziemniaczanej
4 łyżki Maku - całego lub rozdrobnionego
2 łyżki ziarenek Chia Samen (bardzo bogate w składniki odżywcze malutkie ziarenka, bez smaku, ale nadające chrupkości)
5 łyżek Cukru Pudru
150 gram masła
1 żółtko
Robicie tak:
- Wszystkie składniki mieszacie w misce.
- Ugniatacie aż ciasto będzie jednolite i składniki się dobrze wymieszają.
- Owijacie w folie spożywczą i wkładacie do lodówki na godzinkę. ( jak ciasto poleży w lodówce dłużej, nawet kilka godzin, czy do następnego dnia nic się z nim nie stanie)
- Wałkujecie po kawałku ciasto na ok 3 milimetry i wykrawacie formy jakie chcecie, lubicie czy jakie wam pasują do Święta.
- Układacie na blaszce, na papierze do pieczenia.
- Piekarnik nagrzewacie do 180 stopni na standardowej opcji- góra, dół i pieczecie ok 10 minut. Podglądajcie, żeby były lekko rumiane.
Zanim wyjmiecie, poczekajcie aż wystygną , bo ciasteczka są dość delikatne i ciepłe mogą się łamać.
A potem tylko podjadajcie....mniam...:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz