Pyszna przekąska na imprezę lub chętkę na rybkę.
Pokrojona specjalną, ciekawą, mało znaną a wielce praktyczną maszynką, która
składa się z niewielkiego pojemnika, noży tnących, a cały bajer polega na sznurku.
Pociąga się za sznurek i po 3 ruchach mamy posiekane produkty. (patrz zdjęcie)
Ja tnę wszystko osobno (razem nie próbowałam), a i tak cały proces zajmuje kilka minut.
Połowę smaku wydobywa tu właśnie forma posiekania.
Maszynkę kupiłam w małym sklepie z gospodarstwem domowym za 20 zł.
Oto i ona:
Jak już macie to do dzieła:)
Jak nie macie użyjcie sprzętu jaki posiadacie:)
Potrzebujecie:
Rybkę - konserwę z puszki np: makrele, tuńczyka czy śledzia w oleju lub pomidorach
Jajko -ugotowane na twardo
Ogórek kiszony - spory
Cebulkę żółtą lub czerwoną ( czerwona ma kolor fioletowy, ale zwana jest czerwoną:)
ew. Pieprz do smaku
ew. Natkę Pietruszki
Robicie tak:
- Rybkę rozgniatacie widelcem w misce do sałatki.
- Jajka, cebulkę obieracie i kroicie na większe kawałki, ogórka kroicie też.
- Po kolei każdy ze składników siekacie kilkoma ruchami sznurka w maszynce - nie na miazgę.
- Posiekany produkt dodajecie do sałatki i siekacie kolejny.
- Mieszacie w misce składniki razem.
- Jak lubicie doprawiacie pieprzem i posiekaną natką. Nie jest to jednak konieczne bo sałatka jest pyszna i bez tych dodatków:)
Smacznego!